www.bochnianin.pl

NADAL POSZUKUJĘ MŁODEJ SUCZKI RASY LABRADOR
PIES ZAGINĄŁ PONAD TYDZIEŃ TEMU.
PRZYPOMINAM, ŻE PIES UCIEKŁ Z PRYWATNEJ POSESJI W OKOLICACH CHODENIC, NASTĘPNIE BYŁ WIDZIANY NA OŚ. NIEPODLEGŁOŚCI, SKĄD ZOSTAŁ PRZEWIEZIONY DO PANA, KTÓRY PRZYJMUJE ZAGINIONE PSY NA UL. MYŚLIWSKĄ. STAMTĄD, JAK DOWIEDZIELIŚMY SIĘ OD WŁAŚCICIELA SCHRONISKA UCIEKŁ.
DZIECI CZEKAJĄ NA SWOJEGO ULUBIEŃCA!!!
UCZCIWEGO ZNALAZCĘ CZEKA NAGRODA.
NR.TEL.696961681.
PIES BYŁ KOLORU BISZKOPTOWEGO Z CZERWONĄ OBROŻĄ .

PROŚBA DO ADMINISTRATORÓW O NIEPRZENOSZENIE TEMATU DO DZIAŁU ZAGINIONE/ZNALEZIONE

-- środa, 14 marca 2012, 19:13 --

Mówiłem Ci jedź do DAMIENIC <podlas budowa autostrady> łazi tam podobny pies

BYŁEM W OKOLICACH DAMIENIC I STANISŁAWIC PYTAŁEM W SKLEPACH, ORAZ LUDZI DO KTÓRYCH MNIE KIEROWANO. WSZĘDZIE GDZIE BYŁEM ZOSTAWIŁEM SWÓJ NR TELEFONU.

piesek cały czas chodzi samotnie i nie wierze, że ktoś nie zauważył ! jeszcze dziś rano jak jechałem do pracy to siedział sobie na zakręcie

Widziałem wczoraj tego psa-chociaż ogłoszenie zobaczyłem dopiero dzisiaj.
Maszerował droga to chyba jest Szarów albo Kłaj jak jest zjazd z autostrady w kierunku kłaja.
Jakiś kilometr przed hotelem Azalia, żal mi było psiaka bo snuł się po tej drodze jedz tam i go szukaj.

Co za znieczulica
Nie rozumię tego ,,, jak można co dzień przejeżdżać obojetnie obok biednej psiny i zero reakcji tym bardziej że od ponad tygodnia właściciel poszukuje suni i widać bardzo zależy mu na tym żeby ją odnaleźć ,,, ktoś kto nigdy nie miał psa nie wie jak można się do niego przywiązać i kiedy cos mu sie stanie bardzo go brakuje . Psinka jest młodziutka i sama sobie nie poradzi ,więc tym bardziej ktoś kto od kilku dni widzi tą biedną psine powinien się ulitować i przetrzymać ją do chwili przyjazdu właściciela , przecież podany jest nr.telefonu .

ludzie myślicie, że nie próbowałem wraz z żoną !! nawet jeść mu zanosiłem ale uciekał nawet pogłaskać się nie dał ! jak go miałem złapać? piszę więc na forum żeby właściciel wiedział . I widziałem też jak okoliczne dzieci chciały się nim opiekować ale też uciekał i szczekał !!!!! więc zastanówcie się LUDZIE co piszecie i o co kogoś posądzacie !!!

Wychodzi na to ze lepiej sie wogole nie odzywac niz powiedziec i uslyszec ze ma sie znieczulice ;/
Nie wiem jak to sobie wyobrazacie? wracam z KRK o 22 z minutami, z spiacymi w aucie dziecmi zatrzymuje sie i biore blokajacego psa ? do bagaznika? czy moze dzieci mialem zostawic zeby sie poblakaly a wziasc psa?

do martini i do ja ...
Dla chcacego nic trudnego i na nic wasze tlumaczenia.
Wystarczy wyciagnac telefon i zadzwonic na straz miejska lub policje, stwierdzic ze od kilku dni blaka sie tu pies ktory stwarza zagrozenie na drodze lub podlatuje i szczeka na dzieci,dodac ze wie sie z ogloszen iz jest poszukiwany od dluzszego czasu . 2 razy tak zadzwonilem i sluzby zareagowaly odrazu bo takie zgloszenie musza przyjac i odrazu sprawdzic.
Darujcie sobie znieczulice :) i zaslanianie sie praca, pozna godzina it.Milego wiosennego dnia

ogloszenie zobaczyłam dopiero teraz. dzisiaj (koło 1 w nocy) widziałam tego psa na ul. krzyżaki.

Belzebub jak zawsze masz bardzo ograniczony tok myslenia.
Pisalem wczesniej ze najpierw widzialem psa a pozniej ogloszenie.
Panimajesz?

CO DO SUCZKI WIDZIANEJ W OSTATNIM CZASIE W OKOLICACH AUTOSTRADY (STANISŁAWICE, DAMIENICE, PROSZÓWKI ITD.) TO JEST BOKSERKA W NICZYM NIE PRZYPOMINAJĄCA LABRADORA. POJECHAŁEM, ŻEBY JĄ ZOBACZYĆ I NIESTETY, ALE TO NIE JEST PIES, KTÓREGO SZUKAM.

Też wydawało mi się to raczej mało prawdopodobne,żeby młody pies ( suka ), po ucieczce z ul. Myśliwskiej zawędrował/a, aż do Damienic. Tutaj raczej należałoby szukać w rejonie Brzeźnicy, Gorzkowa, Kurowa ( tak jak „katekate” wspomniała, że widziała podobnego psa w rejonie ul. Krzyżaki ). Z bliższych stron, to wiadomo, Krzęczków, Łychów, Murowianka... itp.

Nie wiem czy to zbieg okolicznosci ze podobny i z taka obroza czy to ten pana .Warto podjechac i zobaczyc
Jadac w strone krakowa gorna lapczyca po prawej jest skret na dzialki a zaraz za nim jest bardzo duzy dom blizniak ( chyba nie wykonczony) Vis a vis jest dom gdzie do budy jest przypiety biszkoptowy labrador z czerwona gruba obroza.

Radze podzwonić po bochenskich weterynarzach, zostawiac nr. telefonu .... szczegolnie do Damskiego bo tam chyba Straz Miejska zawozi bezdomne psy. Wydrukujcie ogloszenie ze zdjeciem, dokladnym opisem pieska i informacja o nagrodzie ( bo ta niestety najbardziej mobilizuje ludzi )aaa no i jak sie sunia wabi .... porozwieszajcie na co drugim slupie w okolicach w ktorych mogla byc widziana . A jak juz sunie znajdziecie, to proponuje kupno adresówki, kosztuje grosze a bywa bezcenna życze powodzenia i wytrwalosci !!! Ja szukalam kiedys swojego ciut za dlugo ( ... ale znalazlam! Wierze że Wam sie uda ...

Widziałam podobnego psa parę razy na Krzęczkowie 2. Ostatnio 2 dni temu.

Życzę powodzenia w odnalezieniu!