Kierunkowskazy na rondzie

[popek_roztropek]

Zwracam się z gorącą prośbą to tych wszystkich którzy wiedzą jak prawidłowo używa sie kierunkowskazów na rondzie by nauczyli tych pozostałych jak to działa. Bo jak widzę jak goście na rondzie koło "eski" mrygają w lewo to mi słabo nie mówiąc już o braku używania prawego kierunkowskazu.

[przemsu]

całe życie jak skręcał w lewo to włączał lewy więc i teraz tak robi. To samo jest na rondzie w Kłaju i w większości są to auta z rejestracjami KBC ... , KWI ... i KBR ...

[SLV]

Bardzo często jeżdżę przez podobne rondo przy Porcie Lotniczym Balice i nie widziałem tam jeszcze pojazdu który sygnalizuje zamiar jazdy w kółko.
Zazwyczaj widzę "kierunek" tylko wtedy gdy ktoś opuszcza rondo. Oczywiście są też tacy którzy tego nie robią. Widocznie w odległości 60 km od Bochni są już inne przepisy

[Paolka]

Wjeżdżając na rondo błędem jest używanie kierunkowskazu. Jazda rondem jest traktowana właściwie jak jazda prostą ulicą z odchodzącymi w prawo zjazdami. Na rondzie używamy kierunkowskazów do:

zasygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu na rondzie (w zależności od pasa w prawo lub w lewo
zasygnalizowania zamiaru opuszczenia ronda - w takim wypadku używamy do tego kierunkowskazu w prawo

Jak widać na ulicach, to niestety bardzo często mamy do czynienia z sytuacją, że kierowcy albo w ogóle nie używają kierunkowskazów albo wjeżdżając na rondo włączają kierunkowskaz w lewo. Jest to postępowanie błędne - najważniejsze jest sygnalizowanie zamiaru opuszczenia ronda, jest to ważna informacja dla pojazdów oczekujących na wjazd na rondo.

[matio_turbo]

Super, że znacie literę prawa, ale popatrzcie na to z innej strony. Porównajmy np. rondo koło dworca autobusowego z Krakowie z rondem na KN-2. To pierwsze jest kilka razy większe od drugiego i przy wjeździe raczej nie interesuje nas to co robi auto wjeżdżające na nie po przeciwnej stronie. I wtedy lewy kierunek jest błędem. Natomiast nasze bocheńskie rondo ma kilka metrów średnicy. Jeśli jesteśmy na wjeździe i chcemy wjechać na rondo, a samochód z przeciwka jedzie w lewo (specjalnie używam słowa w lewo, bo jazda po rondzie wcale nie jest traktowana jako jazda prosto i zjazd w drogę poprzeczną, tylko albo skręcamy w lewo lub w prawo, albo jedziemy prosto - jeśli ktoś nie wierzy, to proponuje się wybrać do Tarnowa i przystąpić do egzaminu), to istnieje prawdopodobieństwo, że nie zdążymy wjechać przed nim. Jeśli ten samochód będzie miał włączony lewy kierunek, to my będziemy wiedzieć, że trasa jego przejazdu skrzyżuje się z naszą.
Bochnia to nie Kraków - każda sytuacja na drodze musi być rozpatrywana indywidualnie.

[belzebub]

Ja sie uczylem i zdawalem w krakowie i tam mnie uczono ze wjezdzajac na rondo nie wlacza sie nic, uzywamy kierunku tylko do zmiany pasa ( ze np wjezdzam ze skrajnego pasa a chce sie skierowac do wnetrza ronda ( zasygnalizowanie manewru ) oraz uzycie prawego w celu zasygnalizowania zjazdu z ronda i tyle w tym temacie.. Wiecej filozofi nie ma

[popek_roztropek]

Jasne, najlepiej będzie uzależnić czy włączamy lewy kierunek czy nie od wielkości ronda. Jak małe to włączamy, jak duże to nie , a jak średnie to wg. uznania. I jeszcze dodatkowo obserwować wszystkie wjeżdzające pojazdy żeby spamiętać w które lewo który skręca.

[viertnik]

Nie jest błędem, ani wykroczenie włączenie lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo.
Przy takim małym rondzie jakie jest na KN2 wg mnie dobrze jest włączyć prawy kierunek przy wjeździe, ponieważ ktoś dojeżdżający w tym samym czasie z mojej prawej strony, nie musi hamować, bo widzi, że skręcam.

[popek_roztropek]

[podatnik]

[viertnik]

[zozolek]

Tak sie składa że akurat jestem na czasie z nowymi przepisami. I według obecnych przepisów kierunkowskaz sie włancza na rondach klierunkowych ( i tak z oto właczonym kierunkowskazem masz przejechac przez całe rondo) A na zwykłych rondach np takie jakie jest przy esce to kierunek sie włancza tylko przy wyjeździe w ronda

[viertnik]

Proszę zozolek przytocz mi odpowiedni artykuł z kodeksu drogowego.

PS. Popraw post na "włącza", bo na ścianie w domu masz włącznik, a nie "włancznik".

[and1]

Przy wjezdzie na rondo mozna wlaczyc prawy kierunkowskaz-sygnalizuje on zamiar wjechania w pierwszy zjazd z ronda. na rondzie kierunkowskazy sluza do zmiany pasow(prawy i lewy) oraz prawy do zkazdu z ronda.

[milosz]

http://www.tvp.pl/krakow/motoryzacja/je ... -i/4100750
Zwolennikom dziwnych teorii polecam ten i inne odcinki programu "Jedź bezpiecznie". Obejrzyjcie, przemyślcie, ułatwi to jazdę wam i innym użytkownikom dróg.

[atina]

Sama zdawałam w Tarnowie, a w Bochni mnie uczyli i mogę z całą pewnością powiedzieć, że kierunkowskaz włącza się tylko podczas wyjazdu z ronda, a nie wjeżdżając na niego. O kierunkowskazie w lewo trzeba zapomnieć, chyba że zmienia się pasy wewnątrz ronda. I tyle w tym temacie. Kto ma jakieś wątpliwości powinien chyba nauczyć sie ponownie przepisów.

Znalazłam taki artykuł:
"Jak używać kierunkowskazów

Wjeżdżając na rondo błędem jest używanie kierunkowskazu. Jazda rondem jest traktowana właściwie jak jazda prostą ulicą z odchodzącymi w prawo zjazdami. Na rondzie używamy kierunkowskazów do:

zasygnalizowania zamiaru zmiany pasa ruchu na rondzie (w zależności od pasa w prawo lub w lewo
zasygnalizowania zamiaru opuszczenia ronda - w takim wypadku używamy do tego kierunkowskazu w prawo

Jak widać na ulicach, to niestety bardzo często mamy do czynienia z sytuacją, że kierowcy albo w ogóle nie używają kierunkowskazów albo wjeżdżając na rondo włączają kierunkowskaz w lewo. Jest to postępowanie błędne - najważniejsze jest sygnalizowanie zamiaru opuszczenia ronda, jest to ważna informacja dla pojazdów oczekujących na wjazd na rondo."

[viertnik]

Wszystko się zgadza. Ale ja napisałem, że nie jest wykroczeniem włączenie kierunku w lewo PRZY WJEŹDZIE na rondo, jest bezzasadne. Osobiście nie włączam. Jeżeli ktoś stwierdzi, że jest wykroczeniem, proszę o podanie konkretnego artykułu z Kodeksu Drogowego.

[belzebub]

[matio_turbo]

[and1]

Powtarzam:
Podczas wjazdu na rondo można włączyć prawy kierunkowskaz, czym sygnalizujemy zjazd na pierwszej odnodze ronda.