Klub/kółko fotograficzne w Bochni lub okolicach.

[takijeden]

tatlpz napisał:
Oj nie jest ale jesli ktos ma ochote cos zrobic ciekawego i poblyskac w plenerze albo w studio to mozemy cos zorganizowac, jakies warsztaty czy cos. Wiem ze sie nie dzieje wiele w tym temacie bo jest kilku fotografow robiacych zdjecia w Rabie albo w zakladach na miescie i ani im w glowie zeby dzielic sie wiedza a chetnych mlodych zdolnych pewnie sporo ...

i od tego się zaczęło.

Post takijeden » sobota, 27 listopada 2010, 21:59
Dla większości "tylko amatorów" barierą będzie zakup lamp(y), niezbędnych do tej zabawy, chociaż faktycznie koszty nie muszą się zamykać 4 cyfrową kwotą. Osoby które przy okazji "dorabiają na boku" lub takie które jeszcze nie wiedzą czy są tylko amatorami czy coś więcej, z pewnością chwycą bakcyla bo jest to ciekawa dziedzina (sztuka )
Ciekawe dlaczego do tej pory nie ma jeszcze w Bochni przy jakimś MDK lub tym podobnym "kółka fotograficznego" wyposażonego w podstawowy sprzęt, mini studio itp?
Chyba że o czymś nie wiem? Myślę że za rozsądną opłatą miesięczną byliby chętni na wspólne doskonalenie się w fotografii.


Post tatlpz » sobota, 27 listopada 2010, 22:16
No wlasnie, trzeba cos takiego zorganizowac, sprzet studyjny i plenerowy moge udostepnic chetnym, wiec powinnismy sie skrzyknac, w ramach wolnego czasu moge to i owo pokazac zainteresowanym

Post takijeden » sobota, 27 listopada 2010, 22:42
BURMISTRZU (ten nowy/stary_nowy) masz przy hali lub w MDK kawałek wolnego kącika

Pewnie tutaj nie zagląda

Może inni użytkownicy forum maja pomysł na lokal - ciut zabezpieczony bo trochę sprzętu docelowo pewnie będzie.
Pasuje się skrzyknąć na poważnie i wystartować w konkursie na dofinansowanie działań w zakresie kultury. Przynajmniej żeby było na lokal i podstawowy sprzęt. W zamian trzeba zrobić ze 2 plenery i z 2 wystawy.Miejsca na plenery nie brakuje (np. plener szlakiem zabytków architektury drewnianej,szlakiem cmentarzy wojskowych, zabytki powiatu itp. dofinansowanie daje powiat więc temat musi być "powiatowy"). trzeba mieć tylko trochę czasu na urzędowe gonitwy i jest szansa to uruchomić w przyszłym roku, dofinansowania dają jakoś na początku roku więc czasu mało.

W tamtym roku już w połowie stycznia podzielono kasę.

Jakieś inne pomysły?

Post Tomeczeczek » niedziela, 28 listopada 2010, 17:53

Co do warsztatów to jestem jak najbardziej za... Może faktycznie udałoby się coś ruszyć u władz w tym kierunku... Oby któraś z osób "u góry" miała dziecko chętne na takie coś - rozwiązałoby to problem migusiem

Gdyby coś takiego się udało... Kosmos! Wy tu piszecie o błyskaniu kilkoma lampami studyjnymi, a ja sobie mogę przyświecić najwyżej diodką z pop-up'a...

Czekamy na opinię reszty forumowiczów.

[ADO4]

Jestem ZA. Inni chyba tez.

[takijeden]

Chyba robi różnicę. Skąd wiesz co sądzą inni ?

[dusiek]

Oczywiście, że jestem zainteresowany.

[takijeden]

To miło.
Możliwość zorganizowania wspólnego atelier z lampami studyjnymi itd daje duże możliwości zapoznania się z tą dziedziną fotografii bez rujnowania budżetu.
Poczekajmy na resztę, jeszcze rano podbiję temat na stronie głównej.

[roger]

chętnie dołącze do Was

[tatlpz]

Pierwszy wirtualny wyklad juz jest

viewtopic.php?f=41&t=7247&start=180#p131673

[ADO4]

TAKIJEDEN !!! Widzisz ilu NAS jest ??? Po co krytykujesz moj komentarz ? FOTOGRAFIA to piekne hobby po ktorym zostaje slad dla nastepnych pokolen i nie tylko. To takze SZTUKA .

[j_zuzia]

To ja tylko powiem że raz zostało zorganizowane studio w Brzeźnicy na które zjawił się jeden fotograf z poza tego forum (poza mną) i nikt nie robił problemów by coś takiego zorganizować więc i tu nie powinno być problemu.
Dodam jeszcze że w czasie rozmów organizacyjnych była propozycja ze strony władz by takie coś było organizowane cyklicznie, ale niestety wyjechałem i się to nie powtórzyło.
Wiec życzę powodzenia i przyłącze się jak wrócę do kraju
ps. mnie załatwienie tego zajęło 2 dni

[takijeden]

Kto ma dużo czasu żeby to poprowadzić ?

[j_zuzia]

Zaznaczam że nie trzeba dużo czasu te 2 dni to tylko p to żeby z każdym móc rozmawiać osobiście, ale załatwiania wraz z dojazdem to może 3 godziny mi zajęło.

[takijeden]

Jakaś kasa na start, lokal itd. Trochę zejdzie.

[Tomeczeczek]

No i sprawa ucichła... Tak to już tutaj bywa :/

[tatlpz]

ja jestem gotow sie wlaczyc

[dusiek]

Ja również, w granicach rozsądku

[Tomeczeczek]

[takijeden]

Jest to zapewne "granica czasu".
Wiem coś na ten temat, dlatego ja nie dam rady włączyć się osobiście w organizację. Wirtualnie mogę pomóc.

[mireQ]

Pogadali, pogadali i skończyło się jak zawsze.

[Tomeczeczek]

Niestety tak to już tutaj bywa...

[tatlpz]

ja jestem gotowy