Poznań 1956 – Jerozolima 2018
: sobota, 26 maja 2018, 02:20
Poznań 1956 – Jerozolima 2018
Czy Żydzi i ich amerykańscy poplecznicy mają moralne prawo do oskarżania Polski i Polaków?
Niedługo będziemy obchodzili kolejną rocznicę Poznańskiego Czerwca. Prawie 62 lata temu około 100 tys. Poznaniaków zbuntowało się przeciwko stalinowsko-komunistycznej władzy, która do stłumienia zamieszek użyła wojska uzbrojonego między innymi w czołgi i działa. Na skutek pacyfikacji zginęło 49 protestujących, a kilkuset zostało rannych. Pomimo, że część buntowników zdobyła broń palną, sposób w jaki PZPR-owski reżim gasił poznańskie zamieszki uznawany jest za przejaw krwawego państwowego terroru.
Według szacunków władz izraelskich co najmniej 35 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy zaprotestowało 14 maja 2018 roku przeciwko przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy. Tłumiąc rozruchy siły izraelskie zabiły 58 Palestyńczyków, a 2771 raniły. Oręż protestujących stanowiły przede wszystkim proce i koktajle Mołotowa.
Jeżeli reakcja władz PRL na protest Poznaniaków w czerwcu 1956 roku była krwawym terrorem, to była nim także odpowiedź władz Izraela na protest Palestyńczyków przeciwko przeniesieniu ambasady USA w maju 2018 roku.
Chociaż ręce izraelskich żołnierzy ociekają krwią palestyńskich cywilów, nie przeszkadza to pewnym środowiskom żydowskim i ich amerykańskim poplecznikom oskarżać Polaków i Polskę o urojone lub wyolbrzymione, względnie nieudowodnione, zbrodnie współudziału w Holokauście, nie przeszkadza to im również zgłaszać kuriozalne roszczenia do bezspadkowego mienia po ofiarach Shoah.
„Po owocach ich poznacie.” – powiedział dawno temu pewien Zacny Żyd (byli kiedyś tacy i zapewne są też dzisiaj). Majowa rzeź w Jerozolimie to tylko jeden z przykładów, że żydowskie krzewy w Izraelu, USA i w innych miejscach rodzą wilcze jagody.
Polaków próbuje się skłonić do zjedzenia tych jagód dwoma sposobami. Żyd odgrywający rolę złego okłada nas pięściami i wymierza kopniaki grożąc, że jeżeli nie zjemy zatrutych owoców, będziemy zdychali powoli i w męczarniach od jego razów. Żyd odgrywający rolę dobrego podaje nam wilcze jagody w porcelanowej miseczce, posypane cukrem, ciepło się przy tym uśmiechając.
Bądźmy odporni na te groźby i podstępy.
Czy Żydzi i ich amerykańscy poplecznicy mają moralne prawo do oskarżania Polski i Polaków?
Niedługo będziemy obchodzili kolejną rocznicę Poznańskiego Czerwca. Prawie 62 lata temu około 100 tys. Poznaniaków zbuntowało się przeciwko stalinowsko-komunistycznej władzy, która do stłumienia zamieszek użyła wojska uzbrojonego między innymi w czołgi i działa. Na skutek pacyfikacji zginęło 49 protestujących, a kilkuset zostało rannych. Pomimo, że część buntowników zdobyła broń palną, sposób w jaki PZPR-owski reżim gasił poznańskie zamieszki uznawany jest za przejaw krwawego państwowego terroru.
Według szacunków władz izraelskich co najmniej 35 tys. Palestyńczyków ze Strefy Gazy zaprotestowało 14 maja 2018 roku przeciwko przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy. Tłumiąc rozruchy siły izraelskie zabiły 58 Palestyńczyków, a 2771 raniły. Oręż protestujących stanowiły przede wszystkim proce i koktajle Mołotowa.
Jeżeli reakcja władz PRL na protest Poznaniaków w czerwcu 1956 roku była krwawym terrorem, to była nim także odpowiedź władz Izraela na protest Palestyńczyków przeciwko przeniesieniu ambasady USA w maju 2018 roku.
Chociaż ręce izraelskich żołnierzy ociekają krwią palestyńskich cywilów, nie przeszkadza to pewnym środowiskom żydowskim i ich amerykańskim poplecznikom oskarżać Polaków i Polskę o urojone lub wyolbrzymione, względnie nieudowodnione, zbrodnie współudziału w Holokauście, nie przeszkadza to im również zgłaszać kuriozalne roszczenia do bezspadkowego mienia po ofiarach Shoah.
„Po owocach ich poznacie.” – powiedział dawno temu pewien Zacny Żyd (byli kiedyś tacy i zapewne są też dzisiaj). Majowa rzeź w Jerozolimie to tylko jeden z przykładów, że żydowskie krzewy w Izraelu, USA i w innych miejscach rodzą wilcze jagody.
Polaków próbuje się skłonić do zjedzenia tych jagód dwoma sposobami. Żyd odgrywający rolę złego okłada nas pięściami i wymierza kopniaki grożąc, że jeżeli nie zjemy zatrutych owoców, będziemy zdychali powoli i w męczarniach od jego razów. Żyd odgrywający rolę dobrego podaje nam wilcze jagody w porcelanowej miseczce, posypane cukrem, ciepło się przy tym uśmiechając.
Bądźmy odporni na te groźby i podstępy.