Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
- topaz
- Uzależniony
- Posty: 529
- Rejestracja: wtorek, 7 lutego 2006, 11:17
- Lokalizacja: Bośnia... i Hercegowina :)
- Kontaktowanie:
Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Właśnie 8 godzinny system pracy przeszedł do historii...
http://www.kadry.abc.com.pl/czytaj/-/ar ... w-sierpniu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
Sygnowany z ramienia Platformy Obywatelskiej, obywatelskiej tylko z nazwy Prezydent RP, podpisał właśnie kolejną absurdalną ustawę dającą możliwość trzymania obywateli jeszcze mocniej za mordę.
Dziękujemy
http://www.kadry.abc.com.pl/czytaj/-/ar ... w-sierpniu
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html
Sygnowany z ramienia Platformy Obywatelskiej, obywatelskiej tylko z nazwy Prezydent RP, podpisał właśnie kolejną absurdalną ustawę dającą możliwość trzymania obywateli jeszcze mocniej za mordę.
Dziękujemy
-
- Uzależniony
- Posty: 585
- Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 19:40
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Krótko pracodawcy b>dą cieszyć się z wprowadzonych ustaw.Pan Kaczyński z Pis-em wspólnie ze związkowcami znowelizują nieludzki kodeks pracy , tworzony przez PO z PSL. Szkoda tylko straconego papieru i czasu. pzdr.
-
- Stały bywalec
- Posty: 105
- Rejestracja: wtorek, 8 grudnia 2009, 08:00
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Bez przesady z tym pesymizmem, akurat ruchome godziny pracy mogą być OK ...
Wyobraź sobie sytuację, wtórej masz małe dzieci i na rękę by Ci było przychodzić do pracy powiedzmy między 7-10 i wychodzić po 8 godzinach. Oczywiście przy założeniu, że Twój pracodawca wyrazi na to zgodę (a jest wiele zawodów, które można wykonywać nawet w domu przez internet, więc i dla ruchomych godzin by się znalazły) .
A tu kupa, jest kodeks pracy, który mówi(ł), że NIE WOLNO. Nawet jeśli ja się na to zgadzam i wręcz ja - pracownik - tego chcę!!!
Albo inny kwiatek z kodeksu: pracownik ma wykorzystać 10 dni urlopu w "ciągłym" bloku. Fajnie. A jak ja wolałbym sobie odpocząć tylko tydzień i za kilka miesięcy kolejny tydzień?!
No tak, to dla ochrony interesów pracowniczych Ci co pracowali/pracują w mniejszych firmach wiedza jak się takie sprawy "załatwia" ...
A załóżmy, że mamy firmę układająca kostkę brukową. Nie byłoby fajnie w takie upały ją układać od 6-10 i powiedzmy od 16-20? Sensowne? Qpa. Mamy chroniący pracowników kodeks pracy.
Poza tym, pod podanymi linkami jest napisane, że "wydłużenie okresu odbywać się będzie w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi albo przedstawicielami pracowników".
A myślicie, ze obecnie - w małych firmach - pracodawcy przestrzegają zapisów kodeksu pracy?
PS./ żeby nie było od razu ataku, uważam, że mamy najgorszy rząd w powojennej historii Polski, ale akurat takie zmiany mogą trochę uporządkować rynek ...
Wyobraź sobie sytuację, wtórej masz małe dzieci i na rękę by Ci było przychodzić do pracy powiedzmy między 7-10 i wychodzić po 8 godzinach. Oczywiście przy założeniu, że Twój pracodawca wyrazi na to zgodę (a jest wiele zawodów, które można wykonywać nawet w domu przez internet, więc i dla ruchomych godzin by się znalazły) .
A tu kupa, jest kodeks pracy, który mówi(ł), że NIE WOLNO. Nawet jeśli ja się na to zgadzam i wręcz ja - pracownik - tego chcę!!!
Albo inny kwiatek z kodeksu: pracownik ma wykorzystać 10 dni urlopu w "ciągłym" bloku. Fajnie. A jak ja wolałbym sobie odpocząć tylko tydzień i za kilka miesięcy kolejny tydzień?!
No tak, to dla ochrony interesów pracowniczych Ci co pracowali/pracują w mniejszych firmach wiedza jak się takie sprawy "załatwia" ...
A załóżmy, że mamy firmę układająca kostkę brukową. Nie byłoby fajnie w takie upały ją układać od 6-10 i powiedzmy od 16-20? Sensowne? Qpa. Mamy chroniący pracowników kodeks pracy.
Poza tym, pod podanymi linkami jest napisane, że "wydłużenie okresu odbywać się będzie w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi albo przedstawicielami pracowników".
A myślicie, ze obecnie - w małych firmach - pracodawcy przestrzegają zapisów kodeksu pracy?
PS./ żeby nie było od razu ataku, uważam, że mamy najgorszy rząd w powojennej historii Polski, ale akurat takie zmiany mogą trochę uporządkować rynek ...
-
- Częsty gość
- Posty: 80
- Rejestracja: piątek, 16 kwietnia 2010, 00:09
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Falcon,
Ty chyba do końca nie wiesz, na czym polegają zmiany. Rozliczanie godzin po dwunastu miesiącach, a nie po czterech daje wiele możliwości pracodawcy, ale nie pracownikowi.
Podany przez Ciebie przykład firmy brukarskiej. Interes się kręci w okresie od wiosny do jesieni. Przy 8-godzinnym trybie pracy, w prywatnej firmie, pracownicy układają kostkę raczej od rana do wieczora i niby maja nadgodziny, za które w rozliczeniu 4-miesięcznym ewidentnie mieliby godziny ponadwymiarowe płatne na ogólnie znanych zasadach. Powiedzmy, że jest to II kwartał. Są godziny ponadwymiarowe - jest kasa.
Natomiast przy 12-miesięcznym okresie rozliczeniowym, pracodawca z pewnością zadba o to, aby rozliczyć je tak, by uzupełniły okres, w którym kostki się nie kładzie. Nie będzie godzin ponadwymioarowych, nie bedzie kasy.
Można by wtedy uznać, że przecież skoro nie układał ów pracownik kostki, to sie mu nie należy, ale podejrzewam, że w prywatnej firmie, to nawet w tym zimowym okresie jest, co robić. To tak na skróty.
O szczególy trzeba by pytać kadrową.
Godziny pracy w ciągu dnia? Sama sobie ustalę? Nie sądzę. Teraz mogłam ewentualnie coś ustalić z szefem i po tej zmianie też będzie zależało od tego, jakiego mam szefa. Może spłyciłam wszystko, ale ja nie widzę większych korzyści dla pracowników. Moim zdaniem nie jest dobrze.
Ty chyba do końca nie wiesz, na czym polegają zmiany. Rozliczanie godzin po dwunastu miesiącach, a nie po czterech daje wiele możliwości pracodawcy, ale nie pracownikowi.
Podany przez Ciebie przykład firmy brukarskiej. Interes się kręci w okresie od wiosny do jesieni. Przy 8-godzinnym trybie pracy, w prywatnej firmie, pracownicy układają kostkę raczej od rana do wieczora i niby maja nadgodziny, za które w rozliczeniu 4-miesięcznym ewidentnie mieliby godziny ponadwymiarowe płatne na ogólnie znanych zasadach. Powiedzmy, że jest to II kwartał. Są godziny ponadwymiarowe - jest kasa.
Natomiast przy 12-miesięcznym okresie rozliczeniowym, pracodawca z pewnością zadba o to, aby rozliczyć je tak, by uzupełniły okres, w którym kostki się nie kładzie. Nie będzie godzin ponadwymioarowych, nie bedzie kasy.
Można by wtedy uznać, że przecież skoro nie układał ów pracownik kostki, to sie mu nie należy, ale podejrzewam, że w prywatnej firmie, to nawet w tym zimowym okresie jest, co robić. To tak na skróty.
O szczególy trzeba by pytać kadrową.
Godziny pracy w ciągu dnia? Sama sobie ustalę? Nie sądzę. Teraz mogłam ewentualnie coś ustalić z szefem i po tej zmianie też będzie zależało od tego, jakiego mam szefa. Może spłyciłam wszystko, ale ja nie widzę większych korzyści dla pracowników. Moim zdaniem nie jest dobrze.
- RUSSELLK
- Bardzo towarzyski
- Posty: 305
- Rejestracja: sobota, 16 stycznia 2010, 16:39
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
A załóżmy, że mamy firmę układająca kostkę brukową. Nie byłoby fajnie w takie upały ją układać od 6-10 i powiedzmy od 16-20? Sensowne? Qpa. Mamy chroniący pracowników kodeks pracy.[quote][/quote]-w tym je..m mieście nie ma pracy dla wielu ludzi którzy codziennie muszą do pracy dojeżdżać kilkadziesiąt kilometrów ,m.in.ja .Do Krakowa i z powrotem 12 zł busem +plus przesiadka - to teraz dolicz jeszcze drugie tyle .Ci brukarze będą teraz pracować legalnie po 13 godzin dziennie.Albo przyjadą na godzinę do pracy żeby np. rozładować kostkę bo np.deszcz pada i nie da się pracować ,w tedy zamiast zarobić będą musieli do dniówki dołożyć z własnych pieniędzy .Pracowałeś kiedykolwiek 13 godzin na budowie + ok 3,5-4 godziny na dojazd?
- zby
- Bardzo towarzyski
- Posty: 318
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2009, 20:12
- Kontaktowanie:
-
- Bardzo towarzyski
- Posty: 367
- Rejestracja: wtorek, 17 listopada 2009, 13:13
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Pożyjemy, zobaczymy /to do tego zmieniania Kodeksu Pracy?/ przez Kaczyńskiego.
Może i przy okazji Kaczyński sobie przypomni i zmieni własny bubel prawny pozwalający osobie która osiągnęła wiek emerytalny /nie ma znaczenia czy to 60,65 czy 67 lat/ na pozostawaniu w zasadzie do samej nie zawsze rychłej śmierci na stanowisku blokując etat. Dlaczego nie mogą pracodawcy dzięki Kaczyńskiemu doprowadzić do rozwiązania umowy z osobą która prawnie uzyskała możliwość pobierania emerytury?
To tak ad vocem tematu i nieludzkiego przepisu. Czy ktoś pomyślał czyim prezentem są umowy śmieciowe, umowy na zlecenie powielane bez końca a obejmujące swym zakresem pracę wykonywaną przez pracownika na etacie równoległym?
Pzdr.
Może i przy okazji Kaczyński sobie przypomni i zmieni własny bubel prawny pozwalający osobie która osiągnęła wiek emerytalny /nie ma znaczenia czy to 60,65 czy 67 lat/ na pozostawaniu w zasadzie do samej nie zawsze rychłej śmierci na stanowisku blokując etat. Dlaczego nie mogą pracodawcy dzięki Kaczyńskiemu doprowadzić do rozwiązania umowy z osobą która prawnie uzyskała możliwość pobierania emerytury?
To tak ad vocem tematu i nieludzkiego przepisu. Czy ktoś pomyślał czyim prezentem są umowy śmieciowe, umowy na zlecenie powielane bez końca a obejmujące swym zakresem pracę wykonywaną przez pracownika na etacie równoległym?
Pzdr.
- sosnek
- Częsty gość
- Posty: 89
- Rejestracja: niedziela, 7 grudnia 2008, 22:06
- Lokalizacja: BOCHNIA
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Teraz wszyscy będą je...c po trzynaście godzin w lecie a w zimie będą legalnie na bezpłatnych urlopach tylko co na to opłaty mediów czy w zimie nie będzie trzeba płacić za mieszkanie?
PO to partia pracodawców a szaraki mają ciułać do usr...nej śmierci , płacić podatki i chodzić na wybory.
PO to partia pracodawców a szaraki mają ciułać do usr...nej śmierci , płacić podatki i chodzić na wybory.
-
- Uzależniony
- Posty: 585
- Rejestracja: poniedziałek, 6 czerwca 2005, 19:40
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
do zby- O Twoich zlośliwościach niestety nie, dlatego nie będzie dialogu. Prowadź monolog w stylu:
,,ps. zapominałeś o Ojcu Dyrektorze''.C..
,,ps. zapominałeś o Ojcu Dyrektorze''.C..
-
- Częsty gość
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 17 marca 2013, 21:27
- Kontaktowanie:
- RUSSELLK
- Bardzo towarzyski
- Posty: 305
- Rejestracja: sobota, 16 stycznia 2010, 16:39
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
A ja to widzę w ten sposób ...będą ludzie pracować w sezonie po 10-13 godzin dziennie a na kwitku do wypłaty nadal zobaczą przepracowane 176 godzin i najniższą stawkę miesięczną.Od lat mamy w firmach budowlanych ,drogowych itd ten przekręt że część wypłaty idzie do kopert a pracodawca może sobie regulować stawki jak tylko mu pasuje .Zmianą jest w prowadzenie najniższej stawki miesięcznej ,nawet jeśli w miesiącu przepracujemy tylko kilka godzin.
-
- Częsty gość
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 17 marca 2013, 21:27
- Kontaktowanie:
- RUSSELLK
- Bardzo towarzyski
- Posty: 305
- Rejestracja: sobota, 16 stycznia 2010, 16:39
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
- WPT1313
- Częsty gość
- Posty: 91
- Rejestracja: piątek, 18 lutego 2011, 20:31
- Lokalizacja: Pałac w Zatorach ;-)
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Wszystkim hurraoptymistom, którym podoba się kierunek w jakim podąża wszystko to co związane jest z naszą pracą zarobkową polecam poniższy cytat z filmu z 1978 r. - niestety nadal niesamowicie aktualny:
-Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
-No ubierasz się pan
-W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaaa...fakt.
-Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
-I zdanżasz Pan?
-Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać!
-Ja to proszę pana mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem, śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
-No ubierasz się pan
-W płaszcz jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
-Aaaa...fakt.
-Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
-I zdanżasz Pan?
-Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, wiesz pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny, do Stadionu. A potem to mam już z górki, bo tak: 119, przesiadka w trzynastkę, przesiadka w 345 i jestem w domu. To znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma. To jeszcze mam kwadrans. To jeszcze sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu i góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać!
-
- Częsty gość
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 17 marca 2013, 21:27
- Kontaktowanie:
-
- Bardzo towarzyski
- Posty: 225
- Rejestracja: czwartek, 14 czerwca 2007, 21:42
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
@Barnaba: widzę, że są tutaj ludzie, którzy mają podobne myślenie, jak ja.
Idąc dalej tokiem rozumowania Barnaby: zaczynam w wieku 25 lat, odkładam sobie to 200 pln na rachunku oszczędnościowym (4% netto rocznie, kapitalizacja miesięczna). Jak myślicie, ile kasy będę miał po 40 latach? Blisko ćwierć miliona złotych, odkładając zaledwie 200 pln miesięcznie. A wiecie, co by było, gdybym potrafił zaoszczędzić nie 200 a 500 pln? Blisko 600 000 złotych. Przechodzisz na emeryturę mając ponad pół miliona na końcie, a pracując przez całe życie na tzw. "minimalnej płacy". Aha, w takim przypadku emeryturę masz lajtową, bo przecież co roku dostajesz 25 tys. PLN (przy założeniu, że masz lokatę dalej na 5%), co daje Ci ponad 2000 netto / miesiąc.
I wiecie co? Mam totalnie gdzieś rządowy wiek emerytalny, bo w wieku 65 lat po prostu dziękuję za pracę, piję pożegnalną wódkę z kolegami w pracy i cieszę się uczciwą emeryturą, uskładaną przez całe życie z "minimalnej" pensji...
Ah, zapomniałbym. A wiecie, co się dzieje, gdy umieram? Zostawiam po sobie testament, w którym wyraźnie zaznaczam, że kasa na moim koncie ma trafić do wymienionych osób w określonych proporcjach. Mogę ją dać np. w całości żonie, albo dzieciom. W ZUS-ie takich rzeczy nie ma, co nie?
Idąc dalej tokiem rozumowania Barnaby: zaczynam w wieku 25 lat, odkładam sobie to 200 pln na rachunku oszczędnościowym (4% netto rocznie, kapitalizacja miesięczna). Jak myślicie, ile kasy będę miał po 40 latach? Blisko ćwierć miliona złotych, odkładając zaledwie 200 pln miesięcznie. A wiecie, co by było, gdybym potrafił zaoszczędzić nie 200 a 500 pln? Blisko 600 000 złotych. Przechodzisz na emeryturę mając ponad pół miliona na końcie, a pracując przez całe życie na tzw. "minimalnej płacy". Aha, w takim przypadku emeryturę masz lajtową, bo przecież co roku dostajesz 25 tys. PLN (przy założeniu, że masz lokatę dalej na 5%), co daje Ci ponad 2000 netto / miesiąc.
I wiecie co? Mam totalnie gdzieś rządowy wiek emerytalny, bo w wieku 65 lat po prostu dziękuję za pracę, piję pożegnalną wódkę z kolegami w pracy i cieszę się uczciwą emeryturą, uskładaną przez całe życie z "minimalnej" pensji...
Ah, zapomniałbym. A wiecie, co się dzieje, gdy umieram? Zostawiam po sobie testament, w którym wyraźnie zaznaczam, że kasa na moim koncie ma trafić do wymienionych osób w określonych proporcjach. Mogę ją dać np. w całości żonie, albo dzieciom. W ZUS-ie takich rzeczy nie ma, co nie?
-
- Stały bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: poniedziałek, 25 stycznia 2010, 18:21
- Kontaktowanie:
-
- Częsty gość
- Posty: 35
- Rejestracja: niedziela, 17 marca 2013, 21:27
- Kontaktowanie:
- RUSSELLK
- Bardzo towarzyski
- Posty: 305
- Rejestracja: sobota, 16 stycznia 2010, 16:39
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
-
- Stały bywalec
- Posty: 186
- Rejestracja: niedziela, 8 maja 2011, 22:12
- Kontaktowanie:
Re: Prezydent podpisał zmiany w kodeksie pracy.
Czy ktoś z was nie orientuję się czy mozna zrezygnwać z grupy inwalidzkiej? bez świadczeń taką posiadam, dożywotnio.Mój pracodawca nie życzy sobie takiej sytuacji i albo to odkręcę albo koniec pracy;/ w google nic nie moge znaleść..Dzięki za pomoc.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości