Proszę o pomoc w następującej sprawie:
Syn mój kilka dni temu wracając do domu wstąpił do jednego z Bocheńskich marketów po napój.
Napoju jednak nie kupił bo jak się okazało zabrakło mu pieniędzy.
Jednak wychodząc za kasami został zatrzymany przez ochronę, gdyż jak oświadczyli dokonał kradzieży alkoholu, a następnie został wprowadzony do jakiegoś pokoju gdzie kazano mu się rozebrać do spodenek. Oczywiście nic przy min nie zostało znalezione więc został puszczony do domu.
Ja nie zgadzam się z takim traktowaniem mojego syna i robieniem z niego złodzieja dlatego proszę o odpowiedź czy,
1. Pracownicy ochrony powinni mieć dodatkowe uprawnienia jeżeli sprawdzają osoby.
2. Pracownikom ochrony wolno rozbierać osoby do spodenek zwłaszcza nieletnie - syn ma 14-lat.
3. Pracownik ochrony może zwolnic osobę nieletnią samą czy powinien ją przekazać pod opiekę osoby pełnoletniej.
4. Gdzie powinnam udać sie w tej sprawie do Straży Miejskiej, Policji, Prokuratury a może Sądu.
Proszę o pomoc bo w moim przekonaniu to ochrona chyba postąpiła nie dokońca prawnie.
Aresztowanie w Markecie.
-
- Przechodzień
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 14 lipca 2005, 07:37
- Kontaktowanie:
-
- mod samo zło
- Posty: 824
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2005, 20:31
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
Ochrona może poprosić, jak to ustaliliśmy w temacie o galerii. Natomiast o ile wiem praw do przeszukiwania i kontroli osobistej nie ma i od tego bym wyszedł. Natomiast te czynności wobec nieletniego mogą podchodzić również pod inne paragrafy. Jak kogoś w to angażować to IMHO policję.
- filolog
- Częsty gość
- Posty: 76
- Rejestracja: sobota, 16 lipca 2005, 00:07
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
UPRAWNIENIA PRACOWNIKA OCHRONY
Licencjonowany pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań w granicach chronionych obiektów i obszarów ma prawo:
* ustalić uprawnienia do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych oraz legitymować osoby w celu ustalenia ich tożsamości,
* wezwać osoby nieuprawnione lub zakłócające porządek do opuszczenia chronionego obszaru bądź obiektu,
* ująć osoby stwarzające w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz dla chronionego mienia w celu niezwłocznego oddania ich policji,
* stosować środki przymusu bezpośredniego w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na pracownika ochrony, a także w przypadku gwałtownego bezprawnego zamachu na konwojowane wartości (pieniądze, przedmioty wartościowe lub niebezpieczne) bądź osoby je ochraniające.
Przeszukiwać osoby im nie wolno, natomiast "krótkotrwale zatrzymać" do czasu przybycia policji już tak.
Licencjonowany pracownik ochrony przy wykonywaniu zadań w granicach chronionych obiektów i obszarów ma prawo:
* ustalić uprawnienia do przebywania na obszarach lub w obiektach chronionych oraz legitymować osoby w celu ustalenia ich tożsamości,
* wezwać osoby nieuprawnione lub zakłócające porządek do opuszczenia chronionego obszaru bądź obiektu,
* ująć osoby stwarzające w sposób oczywisty bezpośrednie zagrożenie dla życia lub zdrowia ludzkiego oraz dla chronionego mienia w celu niezwłocznego oddania ich policji,
* stosować środki przymusu bezpośredniego w przypadku zagrożenia dóbr powierzonych ochronie lub odparcia ataku na pracownika ochrony, a także w przypadku gwałtownego bezprawnego zamachu na konwojowane wartości (pieniądze, przedmioty wartościowe lub niebezpieczne) bądź osoby je ochraniające.
Przeszukiwać osoby im nie wolno, natomiast "krótkotrwale zatrzymać" do czasu przybycia policji już tak.
-
- Przechodzień
- Posty: 8
- Rejestracja: piątek, 16 grudnia 2005, 13:15
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
ale mogą obszukać a na meczach przeszukać.Zresztą wszystko jest w ustawie a w 2010 roku były dość konkretne zmiany poszerzające uprawnienia.
-
- mod samo zło
- Posty: 824
- Rejestracja: sobota, 4 czerwca 2005, 20:31
- Lokalizacja: Bochnia
- Kontaktowanie:
-
- Częsty gość
- Posty: 61
- Rejestracja: czwartek, 27 marca 2008, 13:46
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
do "karmelek" http://www.nettax.pl/dzienniki/du/2009/62/poz.504.htm (rozdział 4, art.20, 1/3), przy czym już tam nie pisze obszukać czy przeszukać ale przeglądnąć.
A co do Basi to czy zmusili go do rozebrania czy sam dobrowolnie to zrobił.
I jeśli ochrona posiada taki pokój to powinien być monitorowany (aby był dowód czy coś ukradł czy mu coś nie podrzucili) a nagranie powinno być przez jakiś czas przechowywane. (takie rozwiązanie chroni obie strony)
A docelowo to zgłoś to na policje i oni się tym zajmą.
Ps. Gratulacje dla filologa za streszczenie w 4 punktach wszystkich ustaw dotyczących ochrony.
A co do Basi to czy zmusili go do rozebrania czy sam dobrowolnie to zrobił.
I jeśli ochrona posiada taki pokój to powinien być monitorowany (aby był dowód czy coś ukradł czy mu coś nie podrzucili) a nagranie powinno być przez jakiś czas przechowywane. (takie rozwiązanie chroni obie strony)
A docelowo to zgłoś to na policje i oni się tym zajmą.
Ps. Gratulacje dla filologa za streszczenie w 4 punktach wszystkich ustaw dotyczących ochrony.
-
- Bardzo towarzyski
- Posty: 288
- Rejestracja: sobota, 29 stycznia 2011, 20:22
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
Ochroniarze mają chronić dany obiekt i majątek tam zgromadzony. W stosunku do osoby, która popełniła jakieś wykroczenie - ochroniarz może ją zatrzymać (bez użycia siły) w celu wyjaśnienia sytuacji. Zdecydowanie nie mają żadnego prawa do przeszukiwania, itp. Przeszukać może tylko i wyłącznie policja. Ochroniarz może co najwyżej grzecznie poprosić o wyjaśnienie ... lub wezwać policję. Za przykry incydent ponosi pełną odpowiedzialność właściciel sklepu. Ja bym tak tego nie zostawił, tym bardziej że sprawa dotyczy 14 latka ! Wszystko też zalezy czy syn został do tego zmuszony czy zrobił to dobrowolonie, tzn czy oni go o to poprosili czy powiedzieli rozbieraj się. Według mnie Ci ochroniaże napewno nie działali zgodnie z prawem
Mecze to inna bajka.
Mecze to inna bajka.
- Satariel
- Przechodzień
- Posty: 23
- Rejestracja: czwartek, 30 września 2010, 18:34
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
Od początku:
ODp. 1.Do obszukania muszą mieć licencje,do zatrzymania nie muszą być dodatkowo przeszkolenie.
Odp.2. Wogóle im tego nie wolno, bo to już jest przeszukanie , a tego tym slużbom nie wolno, ponadto do osoby maloletniej musi być wezwany opiekun/rodzic, to samo sie tyczy policji.
Odp.3 Jeżeli wezwie policje i ona podejmie czynnosci, to sprawa zawiadomienia lezy juz w jej zakresie.
Odp.4. Najlepiej najpierw do sklepu celem wyjasnienia sprawy, pozniej na policje i tma juz powiedza co z tym zrobic.
ODp. 1.Do obszukania muszą mieć licencje,do zatrzymania nie muszą być dodatkowo przeszkolenie.
Odp.2. Wogóle im tego nie wolno, bo to już jest przeszukanie , a tego tym slużbom nie wolno, ponadto do osoby maloletniej musi być wezwany opiekun/rodzic, to samo sie tyczy policji.
Odp.3 Jeżeli wezwie policje i ona podejmie czynnosci, to sprawa zawiadomienia lezy juz w jej zakresie.
Odp.4. Najlepiej najpierw do sklepu celem wyjasnienia sprawy, pozniej na policje i tma juz powiedza co z tym zrobic.
-
- Przechodzień
- Posty: 2
- Rejestracja: czwartek, 14 lipca 2005, 07:37
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Sprawę złożyłam do Prokuratury gdyż na Policji zostałam zbyta przez „jak się przedstawił” specjalistę do spraw nieletnich a ja uważam, że synowi nie powinni kazać się rozbierać i go straszyć. Tak w Prokuraturze jak i w rozmowach z osobami kompetentnymi oraz z wypowiedzi na forum upewniłam się że ochrona nie postępowała zgodnie z prawem a na ile przekroczyła prawo to będzie ustalać Prokuratura.
Wiem że żaden z pracowników ochrony nie ma licencji tak powiedzieli mi w sklepie.
Informację tę potwierdziłam też telefonicznie w firmie ochrony.
Dziwi mnie tylko postawa „ inspektora do spraw nieletnich” Komendy Policji ale to już nie mój problem tylko Komendanta.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za okazaną pomoc.
Sprawę złożyłam do Prokuratury gdyż na Policji zostałam zbyta przez „jak się przedstawił” specjalistę do spraw nieletnich a ja uważam, że synowi nie powinni kazać się rozbierać i go straszyć. Tak w Prokuraturze jak i w rozmowach z osobami kompetentnymi oraz z wypowiedzi na forum upewniłam się że ochrona nie postępowała zgodnie z prawem a na ile przekroczyła prawo to będzie ustalać Prokuratura.
Wiem że żaden z pracowników ochrony nie ma licencji tak powiedzieli mi w sklepie.
Informację tę potwierdziłam też telefonicznie w firmie ochrony.
Dziwi mnie tylko postawa „ inspektora do spraw nieletnich” Komendy Policji ale to już nie mój problem tylko Komendanta.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za okazaną pomoc.
-
- Przechodzień
- Posty: 1
- Rejestracja: czwartek, 29 grudnia 2011, 10:13
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
P.S. JAKA TO FIRMA???
- Champi
- Bardzo towarzyski
- Posty: 477
- Rejestracja: piątek, 18 stycznia 2008, 21:44
- Lokalizacja: Raz tu, raz tam.
- Kontaktowanie:
Re: Aresztowanie w Markecie.
I jak się sprawa potoczyła/toczy. Są jakieś postępy? Czy warto zgłaszać się z takimi sprawami do prokuratury? Czy to przysłowiowa "walka z wiatrakami"?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości