www.bochnianin.pl

Czy i Wy zauważyliście na mieście plakaty informujące o powstaniu nowego przedszkola w Chodenicach?? Co o tym sądzicie???
Z informacji na plakacie wnioskuję, że prowadzić je będzie jakaś fundacja...

Wszystko fajnie i pięknie, ale czy można by było się przedstawić? Chciałabym poznać Zarząd Fundacji FRIEND, w końcu jeśli mają tam chodzić dzieci to pasowałoby wiedzieć, kto za to odpowiada.

Z tego co mi wiadomo to szefem tej fundacji jest pani Urszula Golińska. Ta sama, która prowadzi Visible Mind. Tutaj było o tym więcej viewtopic.php?f=20&t=14459

Ciekawi mnie, czy więcej osób związanych z tym przedszkolem jest też związana z "Bochniacy dla Bochni"? Tak tylko pytam z ciekawości. I dziwnego zbiegu okoliczności.

-- poniedziałek, 13 sierpnia 2012, 20:43 --

W sumie to też chciałabym poznać zarząd tej fundacji i wszystkich jej członków.

Z tego co wiem Pani Urszula Golińska pomimo dobrych wyników w wyborach, w bardzo trudnym okręgu niezbyt moze liczyć na poparcie i pomoc ze strony BdB. Myśle, Marsie, że doszukujesz się niewiadomo czego, a z tego co słyszałem na temat Pani Urszuli Golińskiej jest prężnie rozwijającym się przedsiębiorcą, który nie boi się wyzwań pomimo swojego młodego wieku.
A jesli prawdą jest to co piszę Pionka to tylko pozazdrościć Pani Uli zaradności i przedsiębiorczości.

Życze sukcesów, wielu życzliwych ludzi dookoła i jak najmniej zawistnych i szukających dziury w całym osobników.

Jeżeli chcecie wiedzieć o takiej czy innej działalności polecam strony:
- www.firma.gov.pl (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej)
- www.ems.ms.gov.pl (Krajowy Rejestr Sądowy)

Jak wpiszemy w KRS nazwę fundacji wyskakuje nam, że jest zarejestrowana w Tarnowie, a zarząd tworzą Urszula Golińska i Agnieszka Żurek. Trochę dziwi fakt, że działania fundacji powinny być przejrzyste a tu nawet na www tej fundacji nie ma numeru KRS, statutu i zarządu...

A mnie teraz interesuje, skąd założycielka przedszkola weźmie środki na jego prowadzenie. Bo chyba jest jasne, że 145 złotych czesnego nie pokryje kosztów bieżącej działalności, nie mówiąc już o zwrocie z inwestycji w przygotowanie budynku.
Obawiam się, czy to czasem do niej nie trafią pieniądze z miejskiej kasy, których zabrakło na przedszkole w piątce.
W końcu dla burmistrza pewnie więcej znaczy prośba koleżanki z komitetu wyborczego, niż petycja 1100 mieszkańców

W swoim poście sugerujesz, że dla burmistrza liczy się bardziej dobro swojej koleżanki niż dobro mieszkańców jak i również sugerujesz, że pieniądze miejskie trafiają do wspomnianego przedszkola w Chodenicach. W życiu nie słyszałem większych bredni. Poczytaj sobie trochę o przedszkolach społecznych.

Przedszkola NIepubliczne dostają z budżetu państwa 75% subwencji (czyli na jedno dziecko miesięcznie przypada około 400 zł), także taniej dla miasta jest posiadanie takiego przedszkola. Miasta nie interesuje wyposażenie, zagospodarowanie takiego obiektu. Każdego miesiąca przelewa odpowiednią kwotę subwencji i na tym rola miasta się kąńcy. Oczywiście są kontrole budżetowe itd, ale to już mały kłopot. Burmistrz ma czyste konto, w mieście nie brakuje miejsc na przedszkola, oferta prywatnego przedszkola jest bogata "fantastyczna". Czasem czytając te oferty zastanawiam czy są to zajęcia dla przedszkolaka czy dla "szkolniaka"? Nie wyszystko co pięknie brzmi, jest takie w rzeczywistości.

Nie będę odbijać piłeczki z jednej strony na drugą bo ta dyskusja nie ma większego sensu. Prosiłbym Cię tylko byś zanim kogoś oskarżała o coś dowiedziała się czegoś więcej o całej sprawie bo jak widzę nie wiele wiesz.

Zasady finansowania placówek niepublicznych proszę sobie odszukać na stronie men albo ko kraków.
Wizja przedszkola nieprzekonująca, podstawa nauczania języka obcgoe dla przedszkola - na cały okres edukacji przedszkolnej- mieści się na jednej kartce formatu A4. Kolega, który uczył w przedszkolu, do którego chodziła moja córka długo sie tłumaczył, że nic więcej sie nie da na tym etapie rozwojowym, a i tak rodzice kręcili nosomi, że tylko dni tygodnia, pory roku, kolory i liczebniki, parę czsowników, koniugacja czs. być w czasie teraźniejszym i zaimki osobowe i dzierżawcze.
Ponadto logopedzi alarmują, że uczenie z sposób sztuczny angielskiego źle wpływa na kształtowanie mowy, dzieciaki po prostu seplenią. Nie mo to oczywiście z nauką języka dzieci dwujęzycznych, które uczą sie na zupełnie innej zasadzie.

Lokalizacja do bani, dwa kilometry za końcem świata, więc bez samochodu nie ma szans.

Z godzinami pracy też chyba sobie żartują, We wszystkich znanych mi prywatnych przedszkolach pracują od 6.30 do 18, chyba że liczą, że jak się ma kasę na prywatne przedszkole to i na opiekunkę, która zaprowadzi i odbierze dziecko też. Inaczejrodzic nie zdąży

koliba nie masz pojecia o dzialaniu i finansowaniu przedszkola a kozaka zgrywasz, tak sie sklada ze ciotka starala sie o otwarcie przedszkola w krakowie i starala sie tez o dofinansowania wiec troszke lizalem ten temat i G... wiesz.. A satori bardzo dobrze ci napisal. Jestes typowym polaczkiem, zawistny i podejzliwy, Ktos cos robi to wszedzie widzisz przekret i zlodziejstwo oraz kombinacje. Jak nic nikt nie robi to zle jak ktos cos robi to tez zle.. PUKNIJ SIE W BANKE

Widzę że co niektórzy lubią nieprzyjemne potyczki słowne.