Kolizja na parkingu - sprawca zbiegł

[pawelec5]

Witam,

W dniu 20.10.2015r w godz. 11:55-12:20 na parkingu przed Florisem pewna kobieta uszkodziła nam samochód i zbiegła z miejsca zdarzenia.
Inkasent pobierający opłaty za postój nie spisał sprawcy ponieważ posiadał identyfikator inwalidy.
Nasz samochód szary Peugeot 307SW został pognieciony z lewej strony. Lewe tylne drzwi, błotnik i zderzak. Czyli kobieta będzie miała uszkodzony prawy przód samochodu.
Po sprawdzeniu kamer straży miejskiej udało się stwierdzić że to był samochód POLONEZ koloru zielonego (zgnita zieleń) i prowadziła go kobieta w czerwonej kurtce. Jednak co najbardziej istotne czyli tablice rejestracyjne nie zostały uchwycone.
Jeżeli nie znajdziemy sprawcy całą szkodę będziemy musieli pokryć z własnej kieszeni.

Jeżeli ktoś posiada informacje umożliwiające wskazać sprawcę bardzo prosimy o pomoc.
Tel. 606350642 lub komisariat policji.

[helga]

Sprawdźcie jeszcze monitoring PSS-u i innych sklepów w okolicy - nawet przy ul. Trudnej i Kościuszki, bo którędyś musiała przecież odjechać. Ale pospieszcie się, bo z reguły nagrania szybko się kasują.
Ewentualnie poproście starostwo (bocheńskie, brzeskie, wielickie) o udostępnienie wszystkich zarejestrowanych polonezów w kolorze zielonym. Nie powinno ich być dużo.
Życzę powodzenia!

[Ulame21]

Niestety ale sprawdzanie kamer pewnie niewiele pomoże, jakoś nagrywanego obrazu jest strasznie słaba i wątpie aby z której kolwiek udało się odczytać rejestrację. Wykazem powinna zająć się policja ale z doświadczenia wiem że w takich przypadkach oni niewiele działają, znam przypadek nie z tego miasta gdzie znajomemu firma wywożąca śmieci (coś jak bzuk u nas) uszkodziła stojący samochód przed posesją. Znajomy miał świadka, poszedł na policje podał nazwę firmy, markę i kolor auta. Policja nawet nie była w firmie porozmawiać, zobaczyć... dopiero sam musiał jechać i gadać z właścicielem który o niczym nie wiedział ale na aucie został lakier i pracownik musiał pokryć szkodę. Jeśli nie znajdzie się świadek który widział zajście i spisał numery to niestety myślę że niewiele zdziałasz. POWODZENIA !

[pawelec5]

Witam ponownie. Posiadam nowe wiadomości na temat samochodu sprawcy.
Z kamer udało się dowiedzieć że kolor POLONEZA to SZARY STALOWY i posiada tablice stare CZARNE.
Zdaję sobię sprawę z problemu i właśnie liczę na Waszą pomoc, może ktoś to przeczyta i zauważy uszkodzonego POLONEZA o takim kolorze...

W razie jakich kolwiek informacji proszę o kontakt. 606350642.

[Jurko]

Ile polonezów mogło zostać w powiecie bocheński? Kilkadziesiąt? Ile z nich jest w takich kolorze? kilka? naprawdę to taki problem dla policji że z własnej bazy wytypować potencjalnego sprawcę i podjechać sprawdzić? Ja rozumiem że ta sytuacja to nie kradzież, nietrzeźwy kierowca, włamanie, pobicie ale przecież tak też mogą sobie łatwo poprawić statystyki.

[belzebub]

A czy to byl polonez caro czy ten stary bo ja raz na czas widzę taka babcie po 70 juz chyba ktora ledwo sie toczy starym polonezem (w starej budzie z okraglymi swiatlami) kolor szary mat. Na starych blachach. I raz widziałem jak wymusila bo ledwo to widzi chyba

[pawelec5]

A kolego możesz określić w jakim rejonie widzisz tą kobietę? Może warto ten trop sprawdzić... Z góry dziękuję. Pozdrawiam.

[belzebub]

Widziałem 2 razy pod sklepem ABC przy kościele Pawle jak jechałem po części do motoryzacyjnego.i raz na końcu Brodzińskiego ( przed łapczycą) Więc może gdzieś z tych okolic jest kobieta .Ale jeśli to byłby ten polonez ( stara buda) to taki w tym kolorze jest zapewne jeden jedyny w Bochni i okolicy wiec jeśli masz pewność że to nie caro tylko stary poldek to Policja ustali właściciela w 5 minut , ewentualnie weź zaswiadczenie z policji jakby sie nierobom nie chcialo szukać i idz do wydziału komunikacji .

[topaz]

[Mieczyslaw]

Co do starszej pani jeżdżącej po Bochni szarym Polonezem z pierwszych lat produkcji, na czarnych blachach - jeśli dobrze pamiętam, dawno temu moja babcia powiedziała mi że ta pani pracowała kiedyś jako taksówkarka i jest to jej koleżanka ze szkoły (jechała akurat ulicą tym Polonezem). Moja babcia była z rocznika 1931 więc ta pani prawdopodobnie też. Niestety babcia od 20 lat nie żyje wiec się nie dowiem o nazwisko czy adres jej koleżanki. Myślę że warto jednak zapytać starszych bocheńskich taksówkarzy czy coś wiedzą na temat kobiety jeżdżącej kiedyś u nas na taxi, być może tym Polonezem. Ja widziałem ją ostatnio jak jechała ulicą Samlickiego.

[RUSSELLK]

Około 3-4 miesiące temu, koło Biedronki ,starsza pani w wieku ok.65-70 lat , cofając maluchem uderzyła w mój samochód (boczne drzwi )a następnie odjechała .Widziałem ją jak wyglądała bo stała przede mną w kolejce a świadkowie zajścia to potwierdzili .Szkoda była niewielka więc nie szukałem sprawczyni
Jak zobaczycie że kobieta w tym wieku ,zaparkowała na parkingu ,swego Fiata 126 p to proponuję zrezygnować z parkowania w pobliżu tego miejsca

[Karmelkowa]

Russelk takim zielonym maluszkiem? Bo nie wiem czy mówimy o tej samej staruszce, która mężowi auto przeszlifowała i oczywiście uciekła.

[Bohh]

Przecież to, że się nie znajdzie to jest pewne, miałem tak kiedyś to koleś do mnie podszedł i powiedział, że widział kto, ale powie jak mu dam 100 zł - chamstwo jak nie wiem, tyle, że u mnie wystarczyło kupić bezbarwny lakier w sprayu i nie było śladu coś takiego - ...................................... nie kosztuje to dużo.
Jak szukać sprawcy to lepiej rozejrzeć się po budynkach może gdzieś jest kamera, tylko w takich wypadkach trzeba się spieszyć bo rejestrowanie trwa jakieś 7 dni wstecz przeważnie

[buog]

Bohh SEO Masta-blasta nadaje
brawo za kreatywność

[mariposita]

tą babcię jezdzaca polonezemczęsto widzę w rejonach niepodleglości

[mixter]

Sprawa byłaby prosta w rozwiązaniu, gdyby miasto pobierające opłaty parkingowe, poczuwało się do obowiązku monitorowania placów . Ale kogo to interesuje w UM ? Pozdrawiam

[Kate89]

a czy policja nie jest w stanie zawęzić grona podejrzanych mając tyle danych ?
zakładam, że taki polonez spełniający kryteria jest tylko jeden na terenie
wystarczyło by odwiedzić adres

[Bohh]

No tak niby i masz rację.